Serwis używa cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.Zapoznaj się z polityką cookies. x

Barbados

16.12.2019

Carlisle Bay, Bridgetown, Barbados. Po dwóch tygodniach na oceanie stanęliśmy na kotwicy w Bridgetown. Dwa tygodnie wypełnione nauką i poznawaniem kolejnych tajników żeglarskiego rzemiosła. Za nami już, drzewce, żagle, liny, locja, nawigacja, regulaminy. Udało nam się zintegrować i zaufać sobie i innym. Podróż urozmaicały nam sporadyczne deszcze, stado delfinów, tort (przeogromny), cudowne wschody i zachody słońca. Niezapomnianym przeżyciem było także zobaczyć w nocy księżyc w pełni nad oceanem. Teraz przed nami Barbados – to tutaj swoją przygodę zaczynał Kapitan Blood z powieści Rafała Sabatiniego na pokładzie zdobycznego hiszpańskiego galeonu. Powieść ta - szalenie popularna w dwudziestoleciu międzywojennym stała się natchnieniem dla pokoleń polskich żeglarzy – była także motywem przewodnim jednej z wypraw Daru Pomorza na Karaiby, wspaniale opisanej przez Karola Borchardta w „Znaczy Kapitanie”.