This site uses cookies. You agree to the use of cookies, according to the current browser settings.Take the cookie policy. x

Relacja z odcinka Azory - La Linea, oczami wachty ♥3

09.04.2019

Pamiętamy tylko przechyły...
Ludzie spadali z górnych koi, talerze rozbijały się o ściany, a posiłki tylko do rąk własnych. O piciu zapomnij (brakowało trzeciej ręki).
Na lekcjach podręczniki uciekały na drugi koniec klasy, a siedzieć dało się tylko na ścianach.
Pod prysznicem brodzik przewędrował na burtę i woda lała się ze wszystkich stron.
Żeby błędnik całkowicie nie zwariował nie zeszliśmy od razu na ląd. Zmieniliśmy bujanie Chopina na ślizg pontonu pomiędzy wapiennymi skałami Portugalii.
Potem pomknęliśmy w stronę Cieśniny Gibraltarskiej, bo doszły nas słuchy, że na skutek ruchów tektonicznych za trzy dni ma się zamknąć! Ledwie, ale zdążyliśmy.
I jesteśmy tu, przy tej wapiennej skale podziurawionej jak ser szwajcarski (a właściwie to angielski) dziesiątkami kilometrów wojennych tuneli.